Dzisiejsi demonstranci, którzy przyszli pod Urzędy Wojewódzkie w całej Polsce są bardzo świadomą grupą obywateli. Bardzo dobrze się orientują, że propozycja  Ministerstwa Zdrowia na dzień przed demonstracją, a więc złożona pod presją i tylko werbalnie jest  typowym posunięciem w takich okolicznościach, kiedy protest społeczny ogarnia powoli wszystkie grupy społeczne i polityczne oraz wszystkie wrażliwe społecznie środowiska jednocząc cały kraj.
Można NPOZP bojkotować likwidując go na poziomie legislacyjnym nową ustawą – przyznajmy, że to posuniecie Rządu nie przyszło do głowy żadnemu światłemu człowiekowi  i było pełnym zaskoczeniem– a można go bojkotować i nie realizować podobnie jak to jest  w krajach trzeciego świata wydając ustawę, ale nie przyznając na jego realizacje funduszy.Dlatego zawiązane przez nas OGÓLNOPOLSKIE POROZUMIENIE na rzecz NPOZP i działania Sekcji Psychiatrii Środowiskowej  i Rehabilitacji PTP, Federacji Rodzin Osób Chorujących Psychicznie, Instytutu Otwartego Dialogu, Organizacji  Pacjentów, Rzecznika Praw Obywatelskich i oczywiście Komisji ds. Reformy i realizacji NPOZP ZG PTP skupiały się na konieczności realnego finansowania i wdrożenia Programu.
Nie ma żadnego porozumienia z Ministerstwem póki  nie zostanie ustalone finansowanie w NPOZP w wysokości 2 miliardów złotych – analogiczne do  Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, na który w latach 2006-2015 przeznaczono 3 mld złotych. Program onkologiczny dostał takie finansowanie choć były to zupełnie inne pieniądze przed 10 laty i  nigdy nie miał do wykonania tak kompleksowego zadania modernizującego  i inwestycyjnego jak od lat niedoinwestowana psychiatria. Trzeba wrócić do procedur sprzed roku, ustalić rozporządzenia na lata 2016-2020, finanse uwzględniające to, że pomoc dla Polski w funduszach europejskich (patrz. ekspertyza dla Sejmu pani Reginy Bisikiewicz) wynosi blisko 350  miliardów złotych i zawiera programy deinstytucjonalizacyjne,  które bezpośrednio dotyczą psychiatrii. Cała wielka systemowa reforma psychiatrii w skali funduszy przyznanych Polsce przez EFS to raptem, 0,6% tej kwoty!
Wnioskowana suma dwóch miliardów, o  którą cały czas walczymy, urealnia możliwość wdrożenia NPOZP i pozwoli wykorzystać dotychczasowy  wysiłek samorządów, organizacji pozarządowych i tej olbrzymiej grupy psychiatrów reformatorów, którzy współpracując w codziennej pracy z organizacjami pacjentów i rodzin już od wielu lat zmieniają obraz polskiej psychiatrii.
Dzisiaj już nikt nie cofnie nas przed działaniem. Nie ma powrotu do dużego szpitala psychiatrycznego. Chcemy,  aby nasi pacjenci żyli, mieszkali, leczyli się i pracowali wśród nas. Byli szanowani, żyli godnym życiem. Chcemy realnego realizowania NPOZP w dotychczasowym kształcie a więc zabezpieczenia finansowania toczących się zmian.
dr hab. Andrzej Cechnicki
PrzewodniczÄ…cy Porozumienia NPOZP